Senja

Senja
Husfjellet - Senja - Norwegia

piątek, 29 grudnia 2023

Norwegia 2023 - PN Reinheimen, Strynefjellsvegen

 29 czerwca 2023 r.

Budzimy się w górach po ciepłej, spokojnej nocce.
Zwijamy namiot i schodzimy do parkingu.
Po szybkiej naradzie postanawiamy ruszyć w stronę Alp Sunmore, bo aura w tamtym rejonie wygląda obiecująco.

Po drodze zatrzymujemy się na niepozornym przydrożnym parkingu i okazuje się, że jest tu co podziwiać!
Wzburzona rzeka z licznymi wodospadami robi wrażenie - to część Parku Narodowego Reinheimen.

Nie planowaliśmy wycieczki w tym miejscu, ale nasz krótki spacer do wodospadu trochę się wydłużył, bo ciekawość gnała nas w górę rzeki ;-) 









Kolejną atrakcję tego przejazdowego dnia jest droga widokowa nr 258 o wdzięcznej nazwie Strynefjellsvegen. 
W miejscowości Grotli zjeżdżamy z głównej drogi na częściowo szutrową drogę nr 258.
Niestety, nie było nam dane podziwiać w pełni uroków tej malowniczej drogi ze względu na zalegające na tej wysokości chmury, ale i tak polecamy szczególnie miłośnikom surowych krajobrazów.



Długość przejazdu drogą 
Strynefjellsvegen to ok. 33 km.




Pogoda w tym dniu generalnie nas nie rozpieszcza, więc cieszymy się, że udało nam się znaleźć nocleg w ciepłym i przytulnym hytte na wędkarskim kempingu Stadheimfossen w miejscowości Hellesylt.

Ten mały kemping nas zauroczył. Jest pięknie położony - nad rzeką i wodospadem, a domki z kwiecistą łąką na dachu dopełniały ten bajkowy klimat.
Informacje praktyczne:
- kemping 
Stadheimfossen w Hellesylt - GPS 62.07555, 6.89646


niedziela, 3 grudnia 2023

Norwegia 2023 - trekking z widokiem na Rondane

 28 czerwca 2023r.

Budzi nas piękna pogoda, co niezmiernie nas cieszy, bo dziś w planach trekking z namiotem na nocleg w górach.
Nocki w górskim plenerze - z dala od cywilizacji - to coś, po co między innymi jeździmy do Norwegii :)


W miejscowości Kvam zjeżdżamy na drogę prowadzącą do kempingu Bjorgebu. Zatrzymujemy się przy leśnej drodze i wyruszamy na szlak. Przed nami mało uczęszczana trasa i kilka niezbyt wysokich szczytów do zdobycia.










Pierwszy szczyt na naszej trasie to Sukkertoppen (1213m n.p.m.)
Na szczycie zamontowano całkiem dobrej jakości lornetkę, przez którą możemy podziwiać okoliczne widoki w tym ośnieżone szczyty Rondane i to bez wrzucania pieniążka ;)



Po około 6 km marszu znajdujemy powyżej jeziorka idealne miejsce na nocleg, gdzie pod skalną półką zostawiamy ciężki sprzęt biwakowy, żeby już na lekko iść dalej.



















Z ostatniego szczytu Tjonnseterfjellet (1411 m n.p.m.) schodzimy na przełaj do urwiska skąd mamy nadzieję zobaczyć wypatrzone na mapie jeziorko.








Droga do urwiska okazała się nieco dłuższa niż oczekiwano ;), ale widoki wynagrodziły dodatkowy trud i nadprogramowe kilometry. 



Wracamy wytyczając własny szlak - to kolejna rzecz, którą uwielbiamy w norweskich górach- możesz wędrować, gdzie oczy poniosą.
 Liczymy, że na trasie nie napotkamy jakieś niespodziewanej przeszkody w postaci rzeczki, bagna bądź stromej półki. 
Udaje nam się! Potoczki na naszej drodze pokonujemy jednym skokiem.


Wracamy na wcześniej wypatrzone miejsce i szybko rozbijamy namiot, bo złowieszcze  chmury gromadzą się nad górami i zaczynają przesuwać się w naszą stronę.


Jeszcze tylko szybka kąpiel w jeziorku - o dziwo woda była cieplejsza niż można było przypuszczać patrząc na wielką łachę śniegu zalegającą powyżej- i
wskakujemy do ciepłych śpiworów.


Wokół dzika surowa przyroda. 
Nocleg w takim otoczeniu to spełnienie marzeń :)

Informacje praktyczne: 

- szczyty:  Sukkertoppen (1213m n.p.m.), Tjonnseterfjellet (1411 m n.p.m.) 
- miejsce startu - GPS parkingu:  
61.742883, 9.729933
- widoki ze szczytu na 3 parki narodowe: Rondane, Jotunheimen, Langsua
- miejsce noclegu w górach GPS: 61.724180, 9.804986
- długość trasy:
         * do noclegu 12,6 km
         * całość trasy ok. 18 km
- czas trasy:
         * do miejsca noclegu - 6h
         * całość trasy ok. 7h20min

niedziela, 19 listopada 2023

Norwegia 2023 - PN Rondane, szczyt Muen

 27 czerwca 2023

Budzimy się w Rondane.
Po wczorajszym 20 -kilometrowym trekkingu jakoś nie spieszymy się do marszu. Jednak z z namiotu wychodzimy dość wcześnie. W namiocie nie da się wyleżeć- słońce mocno przygrzewa już przed 4 rano - takie uroki Norwegii latem ;)
W końcu zwijamy nasz obóz i zaczynamy schodzić z gór. 











Norweski krajobraz niezmiennie nas zachwyca. Podmokłe tereny porasta wełnianka bagienna, która  przypomina kłaczki bawełny. 
Po dojściu na parking od razu pakujemy się do samochodu.  Potrzebujemy odświeżenia, więc po drodze szukamy odpowiedniego miejsca . 
Wysoka temperatura powietrza zachęca do kąpieli w rzece - woda jest mega rześka - w końcu to Norwegia, ale dajemy radę ;)



Po kąpieli wracamy na widokową drogę, którą przejeżdżaliśmy wczoraj. 
Dzisiaj jeszcze mamy w planach wejście na przydrożny szczyt Muen.





Wzdłuż drogi jest kilka parkingów, przy których jest sporo miejsca na rozbicie namiotu. Odchodzimy kilkaset metrów od drogi i znajdujemy idealne miejsce na nocleg z widokiem m.in. na szczyt Muen.




Trasa na szczyt nie jest wymagająca - to niecałe 400 metrów przewyższenia. Droga tam i z powrotem zajmuje niecałe 2 godziny.







Nam się nie spieszy. Na szczycie usłanym różnej wielkości kopczykami spędzamy sporo czasu. Z góry podziwiamy okoliczne widoki: góry Rondane, jeziorka, pagórki i rozłożony w dole nasz namiot. 









Informacje praktyczne:

- szczyt Muen (1424 mn.p.m.)
- miejsce startu i przy okazji miejsce noclegu - parking 61.711987, 10.164496
- całość trasy 4km
- przewyższenie 384 m
- czas przejścia 2 h / lub 4 z długim podziwianiem widoków :-)