
Wykorzystujemy tę piękną pogodę maksymalnie - na 20 lutego zaplanowaliśmy przejście z Doliny Gąsienicowej przez Zawrat do Doliny Pięciu Stawów Polskich.

Zamarznięty staw poorany jest wydeptanymi ścieżkami, wykorzystujemy jedną z nich i szybko docieramy do szlaku na Zawrat.

Przed stromym podejściem do Zmarzłego Stawu zakładamy raki - tak na wszelki wypadek, bo śnieg raczej miękki... Przy stawie możemy już podziwiać prawie całą trasę wiodącą na Zawrat (nie wydaje się daleko...)


Oczywiście warto było dreptać, bo widoki z Zawratu (2158 -wg mapy, 2159 - wg innych źródeł) są naprawdę cudowne.

Na przełęczy dokonaliśmy tradycyjnego zdjęcia w wyskoku, wykonanego przez jednego ze spotkanych tam turystów.
Podczas zejścia oszczędzamy kolana i stosujemy powszechny podczas zejść system zwany "dupozjazdem";-) Sprawdza się świetnie w tych warunkach, tylko przez następne godziny czekamy na wyschnięcie spodni... Mimo tego było warto, bo oszczędzamy czas i siły :-)

Schodzimy do Doliny Pięciu Stawów Polskich po drodze robiąc przerwy na podziwianie naszych pięknych Tatr, których chyba nigdy nie będziemy mieć dosyć
![]() |
Dolina Pięciu Stawów Polskich |
![]() |
Wielki Staw Polski |
![]() |
Schronisko w Dolinie Pięciu Stawów Polskich |
Piękne widoki, jest zazdrość :)
OdpowiedzUsuń