Dettifoss |
Zdecydowanie polecamy dojazd do wodospadu drogą F864 (wschodnim brzegiem rzeki), bynajmniej nie dlatego, że dojazd jest dobrej jakości, czy atrakcyjny widokowo, ale dlatego, że po pokonaniu 31 km (tzw drogą przez mękę...) możemy podziwiać wodospad stojąc na jego progu - wrażenie jest nie do opisania!
Rzeka Jökulsá á Fjöllum ("rzeka lodowcowa z gór") to druga pod względem długości rzeka na wyspie. Toczy brunatne wody z lodowca Vatnajökull. Na jej odcinku mierzącym około 3 km znajdują się trzy piękne wodospady.
Największy Dettifoss ma 100m szerokości , a woda spada z progu o wysokości 45m.
Pod wodospad docieramy o północy, więc tłumów nie ma (my i jeszcze 3 Polaków), a widoki powalają!
Największe wrażenie robi ogrom tej wody, a stojąc parę centymetrów od szaro-brunatnego żywiołu, poziom adrenaliny mamy naprawdę wysoki...
Selfoss |
Kolejny wodospad - Selfoss znajduje się 1,4 km w górę rzeki od Dettifoss.
Selfoss nie jest szczególnie wysoki, bo ma zaledwie 10 m, ale zachwycił nas swoim położeniem. Wody tego wodospadu spadają z progu w poprzek oraz wzdłuż rzeki.
Naszym zdaniem Selfoss jest najpiękniejszym wodospadem na Islandii. Zrobił na nas ogromne wrażenie.
Wodospad Hafragilsfoss znajduje się 2 km na północ od Dettifoss.
Hafragilsfoss |
Wodospad spada z progu o wysokości 27m. Podziwiamy go z oddali, bo wąwóz w tym miejscu jest bardzo głęboki.
Wąwóz z rzeką Jökulsá á Fjöllum - zdjęcie zrobione o 2 w nocy
Po pierwszym intensywnym dniu zwiedzania postanawiamy, na pustym już o tej porze parkingu, ugotować w końcu obiad.
Podczas jedzenia patrzymy na zegarek - jest 3 w nocy, a jasno jak w dzień. Super ta Islandia! :-)
Wąwóz - zdjęcie zrobione o 5 rano.
Po obejrzeniu filmu Sekretne życie Waltera Mitty nabrałem ochoty, żeby się wybrać na Islandię. Podobno tam jest pełno Polaków.
OdpowiedzUsuńTo fakt. Jesteśmy tam najliczniejszą mniejszością narodową :-) A wyspa jest przepiękna! Polecamy gorąco ten chłodny kraj ;-)
Usuń