Noc na plaży Kvalvika to był naprawdę świetny pomysł. Z rana można podziwiać "wschód" słońca i przespacerować się po pustej plaży z możliwością przejścia na plażę obok. Po wstaniu szybciutko się zbieramy i jedziemy na kemping Ramberg, z którego już niedaleko do naszego dzisiejszego wyjścia, ponieważ dziś zamierzamy zdobyć niewielki Volandstinden (457m).

Szczyt nie jest zbyt wysoki i wymagający, ale dziś pogoda raczej kiepska, bo pada od samego rana, więc nie wybieramy niczego, co wymagałoby długiej wspinaczki w wymagającym terenie.


Część trasy to drewniany pomosty, który w tym fragmencie jest niezbędny, aby w ogóle móc przejść dany odcinek. Całą drogę towarzyszy nam deszcz oraz duże chmury, które na szczęście wiszą na tyle wysoko, że można podziwiać piękny teren dookoła szczytu.

Wchodziliśmy tam i schodziliśmy prawie na czworakach. Trzeba było być bardzo ostrożnym, aby nie ześlizgnąć się ze szlaku.

Całe przejście zajęło nam 2 godziny i 40 minut. Trasa tam i z powrotem to 5,3 km, więc nie była to jakaś długo wyprawa, ale ze względu na panujące warunki akurat tego dnia, była wystarczająca na to, aby w ogóle coś zrobić.
Po zejściu wracamy na kemping, który jak na warunki norweskie jest dosyć tani, a możemy tam korzystać z dobrze wyposażonej kuchni oraz z jadalni. Jedynym minusem tego miejsca jest to, że jadalnia ma wyjątkowo mało miejsc, szczególnie w sezonie, trzeba mieć szczęście, aby być w stanie usiąść i zjeść posiłek. Jest tam 5 albo 6 stołów, ale krzeseł jest stanowczo za mało, więc warto mieć własne, które można wykorzystać w razie braku tych w jadalni. Stół był zawsze jakiś wolny.
Informacje praktyczne:
- kemping Ramberg:
- GPS: 68. 091970, 13.233962
- Cena za 1 namiot, samochód, 4 osoby: 250 NOK, (czyli jakieś 110 zł) +
- prysznic jest dodatkowo płatny - 10 NOK za 4 minuty ciepłej wody (niecałe 5 zł)
- szczyt Volandstinden (457m)
- Parking pod szczytem: 68.064213, 13.194127
- czas przejścia - 2h i 40 min.
- dystans - 5,3 km
- pokonane przewyższenie - 496 m
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz