Budzimy się w górach po ciepłej, spokojnej nocce.
Zwijamy namiot i schodzimy do parkingu.
Po szybkiej naradzie postanawiamy ruszyć w stronę Alp Sunmore, bo aura w tamtym rejonie wygląda obiecująco.
Po drodze zatrzymujemy się na niepozornym przydrożnym parkingu i okazuje się, że jest tu co podziwiać!
Wzburzona rzeka z licznymi wodospadami robi wrażenie - to część Parku Narodowego Reinheimen.
Nie planowaliśmy wycieczki w tym miejscu, ale nasz krótki spacer do wodospadu trochę się wydłużył, bo ciekawość gnała nas w górę rzeki ;-)
Kolejną atrakcję tego przejazdowego dnia jest droga widokowa nr 258 o wdzięcznej nazwie Strynefjellsvegen.
W miejscowości Grotli zjeżdżamy z głównej drogi na częściowo szutrową drogę nr 258.
W miejscowości Grotli zjeżdżamy z głównej drogi na częściowo szutrową drogę nr 258.
Niestety, nie było nam dane podziwiać w pełni uroków tej malowniczej drogi ze względu na zalegające na tej wysokości chmury, ale i tak polecamy szczególnie miłośnikom surowych krajobrazów.
Ten mały kemping nas zauroczył. Jest pięknie położony - nad rzeką i wodospadem, a domki z kwiecistą łąką na dachu dopełniały ten bajkowy klimat.
Informacje praktyczne:
- kemping Stadheimfossen w Hellesylt - GPS 62.07555, 6.89646
- kemping Stadheimfossen w Hellesylt - GPS 62.07555, 6.89646
Rzeka z wodospadami w Parku Narodowego Reinheimen musiała być niezapomnianym widokiem, a opis malowniczej drogi Strynefjellsvegen sprawił, że mam ochotę wsiąść w samolot i ruszyć w podróż :)
OdpowiedzUsuń