Senja

Senja
Husfjellet - Senja - Norwegia

sobota, 30 czerwca 2018

Via ferrata - "Geiler Hengst" Kampermauer

3 czerwca 2018 r.

Ferrata Geiler Hengst to zdecydowanie najtrudniejsza ferrata z jaką przyszło nam się zmierzyć.
Jej druga część, która zaczyna się za długim mostem linowym jest ekstremalnie trudna, mocno eksponowana i nie ma raczej łatwych miejsc. Jest nie lada wyzwaniem.
 

Na zdjęciu obok początek zmagania z tą ścianą ;-)

Ferratę tą nie tak łatwo znaleźć - informacje, jak do niej dojść zamieszczamy na końcu posta.







Pierwsza część trasy to odcinki o trudności A-B, ale nie jest to spacer po ścieżce z liną w ręce...





 
Przede wszystkim od razu wychodzimy na eksponowaną ścianę i trawersujemy ją po metalowych prętach. 































Później chwila łatwej wspinaczki skalną rynną i dochodzimy do mostu linowego, na którym można zrobić fajne zdjęcia z różnych perspektyw.






A za plecami mamy takie widoki...






Zaraz za mostem zaczyna się dość długi (ok. 300-400m) i łatwy odcinek (zdjęcie obok).

Po jego przejściu dochodzimy do mostu linowego, za którym zaczyna się już prawdziwa ferrata.




























Most jest długi i ma tylko jedną linę do asekuracji, więc już na moście można lekko zmęczyć ręce. Zwykle na dłuższych mostach są dwie liny po bokach - do trzymania i jeszcze trzecia, do której można się wpiąć.


Zaraz za mostem pniemy się w górę odcinkiem C i jest to chyba pierwszy
i ostatni dość łatwy odcinek na tej trasie, bo za chwilę trzeba pokonać gładki i lekko przewieszony fragment. 














Daleko w dole widzimy swoje cienie na trawie - małe punkciki na wielkiej przestrzeni.










Ta ferrata naprawdę daje w kość. Po pokonaniu każdego odcinka trzeba się wpiąć na sztywno, żeby dać odpocząć rękom. 

A odpoczywać trzeba, bo pod koniec ferraty czeka nas bardzo trudny odcinek, na który nie może zabraknąć siły... ;-)








Generalnie na całej trasie powyżej mostu nie ma już łatwych odcinków, więc jeżeli na początku jest ciężko to lepiej wrócić, bo później może już nie starczyć sił na odwrót...










Na zdjęciu obok widok z parkingu na ścianę, po której poprowadzona jest ferrata - po żółtą strzałką widać wspinającego się człowieczka.


Informacje praktyczne:

- miejsce startu - Rosenau am Hengstpass - GPS parkingu: 

47.681844, 14.487608 

- pasmo górskie Oberosterreichische Voralpen (Alpy Górnoaustriackie)


-całość trasy: 2h 30min


- dojście pod ferratę - 15 min (z parkingu przechodzimy na drugą
 stronę drogi, idziemy w prawo jakieś 120 m i skręcamy do lasu
  na dość widoczną ścieżkę - znaków i informacji brak, najpierw
dochodzimy do ściny z drogami wspinaczkowymi, idziemy w 
prawo wzdłuż ściany jeszcze jakieś 80 m i dochodzimy pod ferratę).

- przejście ferraty - 1,5h
- zejście do parkingu - 40 min.
Zejście jest dość dobrze oznaczone. Miejscami ubezpieczone metalową liną - taka ferrata typu A.


czwartek, 28 czerwca 2018

Via ferrata - Trattenbacher - Beisteinmauer

2 czerwca 2018 r.
Ferratowy plac zabaw - Trattenbacher Klettersteig
.

Na tej ferracie każdy znajdzie coś dla siebie, pod warunkiem, że nie jest początkującym i nie ma lęku przed dużą ekspozycją.

Nawet najprostsza z 5 dróg - Hetschi Klettersteig pod koniec trasy ma trudniejszy odcinek C.
























Na zdjęciach obok i poniżej - odcinek C ferraty Hetschi.


Beisteinmauer (632 m)





Trasą Hetschi podchodzimy pod główną ścianę szczytu Beisteinmauer (632 m), po której poprowadzone są 4 główne trasy.









Jako pierwszą przechodzimy trasę najłatwiejszą - Karin Klettersteig - trudność od A do C.  Ferrata wcale nie jest łatwa. Przede wszystkim mocno eksponowana, zresztą jak wszystkie trasy na tej ścianie.







Przejście tej ferraty zajmuje nam ok. 25 minut. Zastanawiamy się, jaką trudność będą przedstawiać pozostałe ferraty skoro najłatwiejsza wcale nie była taka banalna...




Zejście ze szczytu z powrotem pod ścianę prowadzi ferratą A - głównie drabinkami.






Grossalber Klettersteig to najdłuższa trasa o trudności głównie D i z jednym miejscem D/E










 Na tej trasie już trochę zmęczyliśmy ręce...
Postanawiamy, że najtrudniejszą trasę z kilkoma odcinkami E  - w tym jeden mocno przewieszony - dzisiaj sobie odpuścimy...










Na koniec idziemy na trasę Trattenbacher Klettersteig o trudności B/C.
Ferrata rozpoczyna się długą nietypową drabinką, którą podchodzi się od środka - tyłem do ściany.







Informacje praktyczne:
Pasmo górskie: Alpy Górnoaustriackie (Oberosterreichische Voralpen)

- miejsce startu: Trattenbach niedaleko miejscowości Ternberg
GPS parkingu:  47.919199, 14.346992 
- dojście do ferraty - 5 min.
- przejście jednej ferraty - ok. 20 - 40 min. 

- zejście ze szczytu pod ścianę -  ok. 15 min.
- zejście do parkingu - 10 min.
Przejście wszystkich ferrat zajmie około 4 godzin.

sobota, 16 czerwca 2018

Via ferrata - Bannholzmauer

1 czerwca 2018 r.
Po przejściu pierwszej ferraty - Poppenberg (opis tutaj) mamy jeszcze prawie cały dzień przed sobą - jest dopiero godzina 10.30. Przejeżadżamy z Gór Martwych (Totes Gebirge) Alpy Górnoaustriackie (Oberosterreichische Voralpen) do Bannholzmauer Klettersteig - to zaledwie 24 km. 








To taki ferratowy plac zabaw. Na ścianie o wysokości 50 m poprowadzono 4 ferraty o różnych stopniach trudności od B (łatwej) do E (ekstremalnie trudnej).




Na rozgrzewkę przechodzimy ferratę A/B. pomimo że oceniona jest jako łatwa, jest ciekawie poprowadzona i nie do końca pozbawiona trudności. 























Jako drugą przechodzimy ferrratę najtrudniejszą - z trzema odcinkami E, w tym dwa miejsca przewieszone, gdzie ręce muszą pracować już bardzo mocno. W jednym miejscu stopy same odpadają od ściany... Są emocje! 






Trzy trasy - E, B, C krzyżują się ze sobą, dzięki czemu można w trakcie przejścia przechodzić z jednej trasy na drugą.



















Kolejna trasa - C - rozpoczyna się  stromą ścianką, która prowadzi do mostu linowego (B)







Most ma długość ok. 20 m.
Można na nim poćwiczyć różne ewolucje ;-)


Po przejściu tej trasy stwierdzamy, że to takie mocne C. Trasa jest dość trudna i wymaga użycia siły - nie spodziewaliśmy się tego na trasie C.




Ferrata D rozpoczyna się zupełnie z boku ściany i nie krzyżuje się z żadną inną (tylko ostatnie 2-3 m ma wspólne z ferratą E).  















Trasa nie jest długa, ale cały czas wymagająca. Każdy odcinek wydaje się trudniejszy niż poprzedni... Więc jeżeli już na początku pierwszej ścianki jest ciężko, to nie należy liczyć, że później będzie lżej...




Wszystkie ferraty kończą się na szczycie Bannholzmauer (765 m). Na szczycie jest ławeczka i książka wejść, do której oczywiście się wpisujemy :-)



Informacje praktyczne:
- parking  - 47.726463, 14.347544
- dojście od parkingu pod ferratę ok. 15. Uwaga! Pod ferratę wyjątkowo nie podchodzimy tylko schodzimy. Z wysokości około 850 m schodzimy około 100 m w pionie, odległość do ferraty ok. 800 m.
 - na parking wraca się tą samą trasą.

Przejście każdej ferrraty zajmuje około 15 minut. Zejście do początku ferraty - niecałe 5 min.
W sumie wszystkie ferraty oraz dojście i posiłek zajmują nam około 2,5 godzin.
Polecamy tą ferratę zwłaszcza na rozgrzewkę oraz dla osób, które chcą sprawdzić, jaką trudność oznaczają poszczególne litery.
Ferrata jest też dobra na niepewną pogodę - w razie jej załamania nie ma problemu z szybkim odwrotem :-)