I jeszcze na w miarę dobrą pogodę...
Pogoda dopisała! Super wąską i bardzo widokową drogą docieramy do miejsca, gdzie dalej można się przedostać tylko łódką lub na własnych nogach.
Na parkingu przy ostatnim gospodarstwie zaskakuje nas uczciwość i zaufanie do turystów - opłatę za parking wrzuca się do słoika (otwartego - a w nim już parę monet 1 funtowych...)
Rozmarzyliśmy się... A gdyby tak u nas taka uczciwość...
Więcej o naszym trekkingu po dzikim i pięknym Półwyspie Knoydart
w zakładce Szkocja 2014 - część I
w zakładce Szkocja 2014 - część I
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz