Większość osób dochodzi do początku ferraty w 45 minut, ale wcześniej korzysta z kolejki gondolowej na pobliski szczyt - Feuerkogel. Koszt biletu w górę i w dół - niemały, bo 20,40 euro. My korzystamy ze szlaku pieszego. Ta opcja zajmuje nam prawie 4 godziny w jedną stronę.
Albertfeldkogel (1707 m) |
Stojąc na początku ścieżki zejściowej można podziwiać prawie całą ferratę oraz obserwować wspinające się ludziki. Trasa naprawdę robi wrażenie i przyprawia o zawrót głowy :-)
Oficjalna trudność ferraty to C z fragmentami B, ale trzeba się liczyć z tym, że wejście wymaga siły ramion i niewrażliwości na ekspozycje, czyli dla miłośników ferrat to coś pięknego!
Sama ferrata jest dość krótka - wejście zajmuje według opisu 50 min, ale jak się komuś spieszy i lubi biegać po ferratach, to da radę nawet w 30... ;-)
Ferrata kończy się tuż przez szczytem Albertfeldkogel, na którym znajduje się Europakreuz - krzyż zbudowany z kostek symbolizujących poszczególne państwa członkowskie UE. W każdej metalowej kostce znajduje się kamień z danego państwa. Ciekawe skąd pochodzi kamień w kostce naszego kraju? Pierwsze co przyszło nam na myśl to Tatry...
Ciekawe dlaczego :-)
Ferratę warto polecić szczególnie ze względu na niesamowite ekspozycje i piękne widoki, jednakże zanim się do niej dotrze należy poświęcić trochę czasu na przejście szlakiem lub trochę pieniędzy na dojazd kolejką.
Całość trasy zajęła nam 8 i pół godziny.
W przypadku skorzystania z kolejki czas znacznie się skraca i wynosi około 3 godzin.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz