a raczej jej krótki fragment... ;-)
Po przejściu ferraty Heli-Kraft-Klettersteig mieliśmy jeszcze w planie ferratę Kaisergams-Klettersteig - niestety była zamknięta (prawdopodobnie prace renowacyjne).
Takiego pięknego popołudnia nie można zmarnować, więc postanawiamy wpaść jeszcze na ferratę znaną nam z wrześniowego wypadu do Austrii.
Ferrata znajduje się niedaleko miejscowości Eisenerz w masywie Hochschwab. Miejsce startu to przepiękne jezioro Leopoldsteiner See.
Pod ferratę z parkingu dochodzimy w 15 minut, a po drodze spotykamy dwie urocze kozice - jedna dość nieśmiała - więc nie ma jej na zdjęciu... ;-)
Początek ferraty Kaiser-Franz-Josef |
Ferrata Kaiser-Franz-Josef-Klettersteig jest długa (3 i pół godziny wspinaczki samą ferratą - 770 m w pionie), eksponowana i wymagająca sporo siły - nawet nie planujemy w tym dniu przejścia całej trasy...
Ale pierwszy fragment był jak najbardziej w naszym zasięgu, zwłaszcza że znany nam już z poprzedniego wyjazdu.
Ale pierwszy fragment był jak najbardziej w naszym zasięgu, zwłaszcza że znany nam już z poprzedniego wyjazdu.
Schodzimy do jeziorka i relaksujemy się mocząc stopy w majowej - czyli mocno orzeźwiającej wodzie :-) Na pożegnanie robimy zdjęcie faunie austriackiej
i obiecujemy tu wrócić.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz