Seydisfjordur
Egilsstadir
Obszar wulkaniczny
Krafla
Na
Islandię przypływamy promem z Danii. Po drodze odwiedzamy Wyspy Owcze, gdzie
spędzamy 3 dni (wrażeniami z wysp podzielimy się w oddzielnych postach :))
Islandia
wita nas słońcem, wiatrem i mgłą – raz widzimy piękne góry, a za chwilę tylko
białe mleko…
Przed samym portem w Seydisfjordur
mgła gdzieś znika i możemy nacieszyć oczy widokiem magicznej wyspy :-)
Po opuszczeniu promu i przejechaniu
kilku kilometrów widzimy pierwszy wodospad, który oczywiście uwieczniamy na
zdjęciu.
Po chwili dojeżdżamy do jeziorek, które ku naszemu wielkiemu zdziwieniu pokryte są lodem...
To naprawdę robi wrażenie, zwłaszcza, że słońce mocno dopieka i jest faktycznie ciepło.
W mieście Egilsstadir "zwiedzamy" tylko sklep Bonus, w którym robimy zakupy jedzenia na kilka dni. Bonus to sieć sklepów, gdzie ceny są najniższe, a jak wiadomo do Islandii można wwieźć tylko 3 kg żywności na osobę, więc zakupy są koniecznością.
Cenom w Islandii poświęcimy odrębny post, ale już teraz możemy powiedzieć, że nie jest tak źle... ;-)
Z Egilsstadir jedziemy "jedynką", czyli drogą numer 1 (główna droga Islandii, która okrąża całą wyspę) w stronę okolic Jeziora Myvatn, gdzie "zgromadziło" się sporo islandzkich atrakcji :-)
Obszar wulkaniczny Krafla.
Wulkan Krafla uznawany jest za wygasły, ale okolice są nadal aktywne, o czym świadczą dymiące szczeliny i wydobywające się z nich ciepło.
Po terenie wytyczone są ścieżki i trzeba uważać, bo ziemia w niektórych miejscach jest gorąca...
Krajobraz jest niesamowity, a ziemia wygląda jak zryta przez gigantyczne robale...
Skała wulkaniczna przypomina wielki wypalony węgiel i, jak widać na zdjęciu, nie ma zbyt dużego ciężaru.
Działa tutaj także elektrownia wykorzystująca podziemną energię. Zapach
Powyżej elektrowni znajduje się wypełniony wodą krater Viti, który powstał w XVII wieku po erupcji wulkanu. Wokół krateru wytyczona jest ścieżka.
cdn.. ;-)
Prosze o kontakt z Dorota.To wazne
OdpowiedzUsuńgdzie mozna kupic bilety na taki prom??
OdpowiedzUsuńMy kupowałyśmy przez petpolonia - na stronie promy.pl
UsuńBilety na lipiec kupowałyśmy pod koniec stycznia, a w lutym już nie było opcji z pobytem na Wyspach Owczych...