Senja

Senja
Husfjellet - Senja - Norwegia

sobota, 20 stycznia 2018

Masyw górski - Siedem Sióstr - Norwegia

5 sierpnia 2017 r.
Około godziny 18-tej dojeżdżamy do parkingu  przed wyjściem na masyw De Syv Sostre (Siedem Sióstr). Ten potężny łańcuch górski położony jest na wyspie Alsten i składa się z 7 wierzchołków.


Planujemy nocleg gdzieś w górach, więc pakujemy do plecaków cały sprzęt biwakowy i zapas jedzenia.







Przy pięknej pogodzie i w super nastrojach zaczynamy podejście na położony najbardziej na północ i najwyższy szczyt masywu - Botnkrona (1072 m)

Parking jest na wysokości ok. 72 m n.p.m., więc do pokonania mamy 1000 m przewyższenia. Początkowo szlak wznosi się łagodnie. Przez chwilę idziemy wzdłuż sztucznego zbiornika wodnego.


Gdzieś po 30 minutach marszu szlak robi się bardziej stromy i ciekawszy.
Chwilami przypomina nam nasze wędrówki ferratami w Austrii :-) (czyt. tutaj) Niektóre  fragmenty stromych, gładkich ścian zabezpieczone są linami, które mogą być szczególnie pomocne, gdy skała się mokra.

























Nie wiadomo kiedy - wszystko co w dole - zostało przykryte gęstą warstwą chmur. Tylko wyższe szczyty wystawały ponad białe, puszyste morze. Na szczęście my też byliśmy już wystarczająco wysoko, aby chmury oglądać z góry.


Na wypłaszczeniu na wysokości ok 650 m rozglądamy się za miejscem na rozbicie namiotu. Jest godzina 21-sza. Miejsce piękne  - z jednej strony stromy wierzchołek  Botnkrony a z drugiej morze chmur... 

Niestety, miejsca odpowiedniego na namiot nie znajdujemy, a poza tym trochę liczymy, że uda nam się przenocować na szczycie :-)
















Końcówka podejścia na szczyt jest bardzo stroma, ale widoki z góry wynagradzają każdy wysiłek.




Na szczycie Botnkrony (1072 m) szukamy miejsca do spania. Nawet udaje się nam znaleźć płaskie i w miarę równe miejsce, ale skała jest tak ostra, że obawiamy się, że przetnie lub przetrze namiot i maty...
Rezygnujemy ze spania na szczycie, ale spędzamy w tym pięknym miejscu jeszcze trochę czasu i gotujemy sobie kolację.

Po jednej stronie masywu - tej od Morza Norweskiego wszystko w dole przysłonięte jest mgłą. Z drugiej strony mamy widok na fiordy, wysepki i część kontynentalną Norwegii.



Na zdjęciu poniżej widok na kolejne siostry - szczyty masywu De Syv Sostre








W końcu postanawiamy opuścić szczyt. Trochę jeszcze liczymy, że uda nam się znaleźć jakieś miejsce na rozbicie namiotu, ale liczymy się też z tym, że będziemy musieli zejść w okolice parkingu, żeby przenocować.


Schodzimy niecałe 200 m i docieramy do dużego pola śniegu.
Idziemy jeszcze chwilę i zupełnie niespodziewanie znajdujemy idealne miejsce na nocleg. 

To schowana między głazami trawiasta dziura. Trochę węższa niż szerokość namiotu, ale udaje nam się upchnąć w niej nasz domek. Śpimy gdzieś na wysokości 900 m n.p.m. Nastawiamy budziki, bo w planach mamy zdjęcia wschodu słońca.
6 sierpnia

Rano wszechobecna mgła zmienia nasze plany. Śpimy do bólu licząc, że widoczność się poprawi, ale niestety - pogoda bez zmian.


Zwijamy nasze obozowisko i idziemy na jeszcze jeden szczyt masywu - Grytfoten (1019 m), mając nadzieję, że będzie wystawał ponad chmury.



Widocznie cały limit szczęścia do pogody na "siostrach" wykorzystaliśmy wczoraj, bo z Grytfotenu widoczności nie mamy żadnej...













Jeszcze przez godzinę schodzimy we mgle. Szlak prowadzący na Grytfoten jest naszym zdaniem łatwiejszy i chyba dobrze wybrać go jako drogę zejściową, jeżeli wchodzi się na oba szczyty.



 Informacje praktyczne:

- parking - wyjście na Siedem Sióstr - 65.965091, 12.559092 
- cała trasa - Botnkrona (1072 m)i Grytfoten (1019 m):
   - odległość do przejścia - ok. 13 km
   - przewyższenie 1280 m
   - czas przejścia trasy - w ruchu - 5h i 10 min
   - czas trasy w wypoczynkami i noclegiem - 18 godzin

2 komentarze :

  1. Te góry w chmurach wyglądają bajecznie, a szczególnie podczas wschodu słońca. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Proces korekty rozliczenia w Norwegii umożliwia podatnikom poprawienie błędów lub omyłek popełnionych w pierwotnej deklaracji podatkowej. Jeśli po złożeniu deklaracji okazuje się, że nie uwzględniono wszystkich niezbędnych informacji lub dokonano błędnych obliczeń, można złożyć korektę. Ten mechanizm zapewnia, że ostateczne rozliczenie będzie odzwierciedlało faktyczną sytuację finansową podatnika, co może prowadzić do zmiany wysokości należnego podatku lub kwoty zwrotu.





    OdpowiedzUsuń