Wykorzystujemy tę piękną pogodę maksymalnie - na 20 lutego zaplanowaliśmy przejście z Doliny Gąsienicowej przez Zawrat do Doliny Pięciu Stawów Polskich.
Wyruszamy o 7.20 z Kuźnic i przez Boczań dochodzimy do schroniska na Hali Gąsienicowej. W schronisku robimy krótką przerwę na szarlotkę (naprawdę dobrą:-)) i ruszamy do Czarnego Stawu Gąsienicowego.
Zamarznięty staw poorany jest wydeptanymi ścieżkami, wykorzystujemy jedną z nich i szybko docieramy do szlaku na Zawrat.
Przed stromym podejściem do Zmarzłego Stawu zakładamy raki - tak na wszelki wypadek, bo śnieg raczej miękki... Przy stawie możemy już podziwiać prawie całą trasę wiodącą na Zawrat (nie wydaje się daleko...)
Niemniej jednak trochę czasu spędziliśmy na brnięciu pod górkę ;-)
Oczywiście warto było dreptać, bo widoki z Zawratu (2158 -wg mapy, 2159 - wg innych źródeł) są naprawdę cudowne.
Na przełęczy dokonaliśmy tradycyjnego zdjęcia w wyskoku, wykonanego przez jednego ze spotkanych tam turystów.
Podczas zejścia oszczędzamy kolana i stosujemy powszechny podczas zejść system zwany "dupozjazdem";-) Sprawdza się świetnie w tych warunkach, tylko przez następne godziny czekamy na wyschnięcie spodni... Mimo tego było warto, bo oszczędzamy czas i siły :-)
Schodzimy do Doliny Pięciu Stawów Polskich po drodze robiąc przerwy na podziwianie naszych pięknych Tatr, których chyba nigdy nie będziemy mieć dosyć
Dolina Pięciu Stawów Polskich |
Wielki Staw Polski |
Schronisko w Dolinie Pięciu Stawów Polskich |
Piękne widoki, jest zazdrość :)
OdpowiedzUsuń